czwartek, 28 maja 2015

29.05

Luszczyca chyba strasznie mnie kocha .... w sumie nie ma sie co dziwic jestesmy ze soba 18 lat ;)
zart zartem ale ja osobiscie mam juz dosc
od dwoch dni mam stan podgoraczkowy....znowu
pojawia sie on juz w sumie regularnie co 2-3 tygodnie
tym razem pierwszego dnia calkowicie zwalil mnie z nog czulam sie jakbym miala co najmniej 41 stopni :( zero sily w sumie cały dzien przeleżałam bo nie byłam w stanie normalnie funkcjonować
oprócz gorączki miałam ból głowy i gardła w sumie to nawet nie gardła bo nie bolało mnie w środku a na zewnatrz......
zmiany na skórze były juz blade troche sie teraz zaczerwieniły ale nie jest tragicznie
po za tym wstawiam najswiezsze czyli kilka chwil temu robione niestety bez stanu z plecow gdyż osobisci fotografowie poszli do szkoły :)





piątek, 22 maja 2015

dwa miesiace mineły :)

Trzy dni temu minely dwa miesiace odkad stosuje leczenie od pana Zdzisława
ten miesiac byl zdecydowanie latwiejszy niz poprzedni widac tez wyrazniejsze postepy w leczeniu :)
czekam z utesknieniem na calkowity zanik plam





środa, 13 maja 2015

13.05

Zapowiedziane zdjecia wstawiam dopiero dzis jakoś ciągle jestem w biegu dlatego małe opuznienie :) jednak  co sie odwlecze to nie uciecze zatem stan moich zmian przedstawia sie nastepujaco






przez to zamieszanie imprezowe smarowalam sie tylko raz mascią co widac bo nawet pojawila sie biala luska zelem smarowalam tez tylko raz dopiero od niedzieli powroce do czestszego smarowania bo jednak wtedy widac szybszy postep w leczeniu :)

czwartek, 7 maja 2015

08.05

Z mojego postanowienia czestszego smarowania wyszło tak ze wlasnie siedze wysmarowana maścią bo w ciągu dnia nie było jak tego zrobic :( mam teraz napięty grafik -syn w sobotę ma I Komunie Św  :) do tego dopiero pol godziny temu wrocilam do domu :( tak czy inaczej postanowilam podzielic sie nowym odkryciem akurat teraz bo  skoro mam siedziec z maścią więc mam czas :) zdjecia dodam po weekendzie bo wczesniej napewno nie znajde chwili
wracajac do tematu od poniedzialku( pomijajac dzis ;) ) codziennie biorę kąpiel :) nie prysznic jak zawsze tylko posiadówkę w wannie :) i relaksik i leczenie :)  zauwazyłam że potem jak sie posmaruje zmiany na skórze ładnie bledną na nogach są naprawde prawie koloru skóry :) ręce tez siepoprawily :) wczoraj znów miałam stan podgorączkowy :( dzis juz ok nie bede pisac o zmeczeniu bo może ono miec różne podłoża patrz pierwsze zdanie :) podsumowujac jest super :) i wierze ze w koncu zmiany znikna :)

piątek, 1 maja 2015

01.05

Nowy miesiac nowe zdjecia :) a tak powaznie to leczenie idzie dalej i co najwazniejsze w dobrym kierunku  :) nie jest juz tak uciazliwe jak na poczatku chociaz wczoraj po wieczornym smarowaniu zelem odczówałam chwilowe szczypanie
dzis po smarowaniu maścia a chwile temu zelem juz nic sie nie dzialo
a postep przedstawiam na zdjeciach :)




na nogach zmiany wygladaja duzo lepiej niz na rekach ale one byly smarowane od poczatku wiec moze te 3 dni różnicy są tego efektem
tak czy siak ja jestem zadowolona :) Miłego weekendu życze wszystkim :)